W automatyce przemysłowej oczywistym jest, że każde urządzenie wykonawcze musi wejść w określony ciąg procesowy. Oznacza to, że sterowanie nim musi odbywać się za pośrednictwem złożonego systemu teleinformatycznego, który – w dzisiejszych czasach – jest najczęściej wyposażony w „wirtualne przyciski”.
SCADA a baza danych
Sterowanie konkretnymi urządzeniami wykonawczymi odbywa się poprzez wyświetlacze (interfejsy) HMI, dzięki którym można zarządzać pracą np. obrabiarki CNC w sposób zdalny. W przypadku systemu SCADA sprawa ta jest znacznie bardziej złożona, gdyż obejmuje szereg różnych procesów, które – zsumowane razem – dają określony skutek.
W praktyce system ten pobiera dane z wewnętrznej bazy danych, do których informacje spływają z poszczególnych sensorów wykonawczych. Jeśli jeden z nich wskazuje, że podczas procesu toczenia CNC istnieje ryzyko przegrzania detalu, baza ta będzie monitorować ilość wprowadzanego chłodziwa.
SCADA = system uniwersalny
Na pierwszy rzut oka system ten działa w dość skomplikowany sposób. Niemniej nie każdy wie, że SCADĘ można też spotkać w znacznie prostszych i częściej spotykanych urządzeniach. Dla przykładu system ten jest obecny również w… kasach fiskalnych, które przecież pracują w oparciu o dane pobierane z wewnętrznej bazy danych.
Nawiasem mówiąc, wszystkie te systemy są dość zminimalizowaną wersją tradycyjnej SCADY. Niemniej pracują one w mniej więcej podobny sposób, a co za tym idzie – są jej pierwowzorem. Oczywiście standardowy system do zarządzania procesem produkcji będzie już znacznie bardziej złożony i funkcjonalny.
Pomieszczenie nadzoru danych
Od strony architektoniczno – technicznej, system ten będzie znajdował się w centralnej dyspozytorni wybranego zakładu produkcyjnego. W praktyce często zdarza się tak, że pomieszczenia te są – dosłownie – wypełnione całą chmarą różnego rodzaju wyświetlaczy, za pomocą których można łatwo analizować sytuację na produkcji.
Podsumowując, dzięki SCADZIE możliwe jest optymalne wykorzystanie wszystkich zasobów wybranego przedsiębiorstwa, a co za tym idzie – przyspieszenie i zautomatyzowanie procesu produkcyjnego. Dzięki temu możliwe jest kompleksowe zarządzanie całą produkcją i wszystkimi jej aspektami.
Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z Trinitec.